Niemiec

One of the favourites to win the euros this summer.

Czytaj więcej

Joachim Löw jest selekcjonerem reprezentacji Niemiec od 15 lat. Po tegorocznych Mistrzostwach Europy ten rozdział jego historii się zakończy. Czy ostatni taniec Löwa będzie pięknym zwieńczeniem tej epoki, godnym netflixowego serialu?

„Jogi” poprowadził Niemców do mistrzostwa świata w 2014 roku, a także dwóch brązowych medali w 2006 i 2010. Na Mistrzostwach Europy Niemcy sięgali po srebro w 2008 roku, a w dwóch kolejnych turniejach dochodzili do półfinału. Gdyby teraz udało się wygrać Euro 2020, Löw byłby selekcjonerem spełnionym. Bo o tym, że będzie gorącym nazwiskiem na trenerskiej karuzeli, wiadomo w zasadzie już dziś.

Mając w pamięci ostatni Mundial, kiedy to Die Mannschaft nie wyszedł z grupy, trudno jednak być optymistą. Porażka w eliminacjach MŚ 2022 z Macedonią Północną to kolejny policzek w twarz dla kibiców reprezentacji Niemiec. Pokolenie, które sięgnęło po złoto w Brazylii, wyraźnie schodzi już ze sceny. Po Euro karierę reprezentacyjną skończyć ma kolejny ważny piłkarz – Toni Kroos. Obecny skład wciąż jest bardzo silny, ale czy to zespół gotowy do walki o mistrzostwo? Wątpliwości są w pełni uzasadnione. W listopadzie podopieczni Löwa mieli szansę na wygranie grupy Ligi Narodów, ale w decydującym meczu przegrali z Hiszpanią. To jeszcze mały pikuś. Przegrali jednak 0:6, co było rezultatem wręcz szokującym.

Lekceważenie Niemców byłoby jednak skrajną głupotą. Manuel Neuer, Leon Goretzka, Joshua Kimmich, Kai Havertz, Serge Gnabry, Timo Werner, Ilkay Gündogan i jeszcze kilku innych świetnych piłkarzy wciąż tworzą pakę, którą stać na medal. Problemem wydaje się linia obrony. Tutaj nazwiska nie powalają, a przecież Löw zrezygnował z usług Mattsa Hummelsa i Jerome’a Boatenga. Taki sam los spotkał zresztą Thomasa Müllera, ale na jego pozycji wybór jest spory. Niemniej jednak w Niemczech wciąż toczy się debata, czy Löw nie powinien przed Euro 2020 przeprosić się ze „starszyzną”. Kicker donosi, że powrócić mają Hummels i Müller. Niewątpliwie byłoby to spore wzmocnienie Orłów.

A grupa F jest przecież bardzo wymagająca. Niemcy zmierzą się kolejno z Francją, Portugalią i Węgrami. Dwaj pierwsi rywale są jeszcze bardziej napakowani gwiazdami europejskiej piłki niż sami Niemcy. Przy kiepskim układzie z Węgrami drużyna niemiecka może zagrać już tylko honor. To byłby smutny epilog 15-letniej przygody „Jogiego” z reprezentacją.

Być może jednak zakładanie takiego scenariusza nie ma większego sensu. W swojej grupie eliminacyjnej Niemcy radzili sobie bardzo dobrze. Przegrali wprawdzie u siebie z Holandią 2:4, ale wygrali wszystkie pozostałe mecze, notując w całym cyklu bilans bramkowy 30:7. Poza tym wciąż pobrzmiewa nam w pamięci słynny cytat z Garry’ego Linekera. „Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak wygrywają Niemcy”. Czy tak znowu będzie latem tego roku?

Starting XI?

Meet The Team

BRAMKARZE

Nazwa

Klub

Manuel Neuer (c)

Bayern Munich

Bernd Leno

Arsenal

Kevin Trapp

Eintracht Frankfurt

OBROŃCY

Nazwa

Klub

Mats Hummels

Borussia Dortmund

Robin Gosens

Atalanta

Robin Koch

Leeds United

Marcel Halstenberg

RB Leipzig

Lukas Klostermann

RB Leipzig

Niklas Süle

Bayern Munich

Emre Can

Borussia Dortmund

Matthias Ginter

Borussia Mönchengladbach

Antonio Rüdiger

Chelsea

Christian Günter

SC Freiburg

POMOCNICY

Nazwa

Klub

Toni Kroos

Real Madrid

Jamal Musiala

Bayern Munich

Jonas Hofmann

Borussia Mönchengladbach

Florian Neuhaus

Borussia Mönchengladbach

Kai Havertz

Chelsea

Leroy Sané

Bayern Munich

Leon Goretzka

Bayern Munich

İlkay Gündoğan

Manchester City

Joshua Kimmich

Bayern Munich

Thomas Müller

Bayern Munich

NAPASTNICY

Nazwa

Klub

Timo Werner

Chelsea

Kevin Volland

Monaco

Serge Gnabry

Bayern Munich