Marzenie o ćwierćfinale

Szwajcaria w 1994 roku powróciła na piłkarskie salony po prawie trzech chudych dekadach. Od tego czasu Szwajcarzy zagrali na większości dużych turniejów, ale nigdy nie przebili „szklanego sufitu”, jakim stała się dla nich 1/8 finału.
Poprzednie Euro pamiętamy doskonale, bo w 1/8 finału Helweci mierzyli się z Polską. Pamiętny cudowny gol Xherdana Shaqiriego dał im remis. Potem to Polacy zawdzięczali wiele opatrzności i Łukaszowi Fabiańskiemu. W rzutach karnych pomylił się tylko jeden zawodnik, obecnie chyba największa gwiazda Szwajcarów – Granit Xhaka. Polska awansowała do ćwierćfinału, a Czerwoni Krzyżowcy powtórzyli swój wynik z MŚ 1994, 2006, 2014 i 2018. Czy na Euro 2020 wreszcie dotrą przynajmniej o jeden szczebelek turniejowej drabinki dalej?
Kluczowa sprawa to wyjście z grupy, a o to nie będzie łatwo. Na dzień dobry mecz z Walią – tu Szwajcaria powinna być minimalnym faworytem, ale potem na Helwetów czekają Włosi i Turcy. Grupa wyrównana i dość mocna. Trzeba wspiąć się na wyżyny własnych możliwości.
A Szwajcaria od lat uchodzi za europejskiego średniaka. W składzie ekipy Vladimira Petkovicia nie sposób znaleźć gwiazd światowego formatu. Wspomniani Shaqiri i Xhaka to nazwiska rozpoznawalne, ale na pewno nie topowe. Obok nich wymienić należy na pewno Remo Freulera z Atalanty, Manuela Akanjiego z BVB, Harisa Seferovicia z Benfiki oraz kwartet z Borussii Moenchengladbach: Yanna Sommera, Breela Embolo, Denisa Zakarię i Nico Elvediego.
Wydaje się, że największym atutem Szwajcarii jest po prostu selekcjoner. Petković swoje stanowisko piastuje od 2014 roku i raczej nie zapowiada się, by zmieniło się to po Euro 2020. Pod jego wodzą zespół zakwalifikował się na trzy kolejne wielkie imprezy. Solidność i powtarzalność.
W Lidze Narodów Helwetom udało się utrzymać w elicie. Grupa nie była łatwa, bo rywalami byli Niemcy, Hiszpanie i Ukraińcy. Ostatecznie 6 punktów wystarczyło, by kosztem Ukrainy pozostać wśród najlepszych. Wcześniej sukcesem zakończyła się kampania Szwajcarów w eliminacjach Mistrzostw Europy. Z bilansem 5-2-1 zespół Petkovicia wyprzedził o punkt Danię i znacznie wyraźniej Irlandię, Gruzję oraz Gibraltar. Żaden z zawodników nie wyróżnił się strzelecko w eliminacjach, ale selekcjoner mógł liczyć na szerokie grono piłkarzy. Bramki zdobywało aż czternastu!
Walkę o przyszłoroczny Mundial Helweci także rozpoczęli udanie. Po dwóch meczach mają komplet punktów. W pokonanym polu zostali Bułgarzy i Litwini. Najważniejsze będą jednak jesienne mecze z Włochami. Tymi samymi Włochami, którzy są przecież także grupowym rywalem podczas Euro 2020.
Starting XI?

Meet The Team
BRAMKARZE
Nazwa
Klub
Yann Sommer
Borussia Mönchengladbach
Yvon Mvogo
PSV Eindhoven
Jonas Omlin
Montpellier
OBROŃCY
Nazwa
Klub
Kevin Mbabu
VfL Wolfsburg
Silvan Widmer
Basel
Nico Elvedi
Borussia Mönchengladbach
Manuel Akanji
VfL Wolfsburg
Ricardo Rodríguez
Torino
Loris Benito
Bordeaux
Fabian Schär
Newcastle United
Bećir Omeragić
Zürich
Eray Cömert
Basel
Jordan Lotomba
Nice
POMOCNICY
Nazwa
Klub
Christian Fassnacht
Young Boys
Djibril Sow
Eintracht Frankfurt
Steven Zuber
Eintracht Frankfurt
Ruben Vargas
FC Augsburg
Granit Xhaka (c)
Arsenal
Remo Freuler
Atalanta
Denis Zakaria
Borussia Mönchengladbach
Edimilson Fernandes
Mainz 05
Xherdan Shaqiri
Liverpool
NAPASTNICY
Nazwa
Klub
Mario Gavranović
VfL Wolfsburg
Admir Mehmedi
VfL Wolfsburg
Haris Seferović
Benfica
Breel Embolo
Borussia Mönchengladbach