Tytuł zwany pożądaniem

Anglicy ciągle żyją swoim sukcesem z Mistrzostw Świata 1966. Nigdy później nie stanęli nawet na podium Mundialu. Niewiele lepiej jest z Mistrzostwami Europy. Półfinał w 1996 roku to największy sukces angielskiego futbolu w historii Euro. Czy drużyna Garetha Southgate’a przełamie niemoc kolebki futbolu?
Nie ma złudzeń – piłkarsko to jedna z silniejszych reprezentacji globu, co poniekąd udowodniła podczas poprzedniego Mundialu. Nawet jednak tam skończyło się na 4. miejscu, czyli bez medalu. Jednak nazwiska takie jak Harry Kane, Jadon Sancho, Raheem Sterling, Marcus Rashford, Phil Foden itd. muszą robić wrażenie. Zespół jest oczywiście oparty głównie o piłkarzy z rodzimej Premier League, a szczególnie mocną formacją Lwów Albionu jest atak, gdzie alternatywą dla Kane’a mogą być Jamie Vardy, Dominic Calvert-Lewin, Danny Ings, Ollie Watkins czy Patrick Bamford. Dziewiątek ci u nich dostatek…
Czy Euro 2020 będzie wielkim turniejem Anglików? Tego nie przesądzamy, znając perypetię tej reprezentacji na wielkich turniejach i niesamowitego pecha do przegranych konkursów rzutów karnych. Karnych nie będzie na pewno w fazie grupowej, gdzie Anglię czekają mecze z Chorwacją, Szkocją i Czechami. Ten pierwszy to okazja do rewanżu za półfinał ostatniego Mundialu. Mecze ze Szkocją nie trzeba specjalnie reklamować – wyspiarskie derby po prostu muszą elektryzować. Czesi z kolei potrafili pokonać Anglię podczas eliminacji do Mistrzostw Europy, więc o lekceważeniu rywala mowy być nie może.
A’propos eliminacji – Anglia pod wodzą Garetha Southgate’a wykręca naprawdę znakomite statystyki meczów kwalifikacyjnych. Poza rzeczonym meczem z Czechami, Lwy Albiony wygrywają wszystko jak leci, o czym boleśnie przekonała się także w końcówce marca reprezentacja Polski. Anglicy nie tylko wygrywają, ale też robią to też w znakomitym stylu, przeważnie wysoko lub bardzo wysoko. W eliminacjach Euro 2020 strzelili 37 goli, sami tracąc 6. Królem polowania został Harry Kane, autor 12 goli. Żaden piłkarz nie zdobył więcej bramek w eliminacjach.
Gorzej Anglikom poszło w Lidze Narodów. Mierzyli w awans do finałów, wzorem pierwszej edycji. Tym razem jednak w grupie musieli uznać wyższość Belgów i Duńczyków. Szczególnie bolesna była domowa porażka 0:1 z Danią, której winowajcą uczyniono Harry’ego Maguire’a. Stoper Man Utd jeszcze w pierwszej połowie obejrzał czerwoną kartkę za dwie żółte. Kłopoty na środku obrony mogą być zresztą największą przeszkodą Anglii podczas Euro 2020. Choć formę życia osiągnął John Stones, to Maguire jest chodzącą bombą zegarową.
Największym atutem Anglii może okazać się logistyka turnieju. Półfinały oraz finał mają się odbyć na Wembley. Oczywiście – wcześniej trzeba tam awansować. Jeśli to się uda, być może z trybun londyńskiego kolosa Lwów Albionu dopingować będą dziesiątki tysięcy gardeł.
Starting XI?

Meet The Team
BRAMKARZE
Nazwa
Klub
Jordan Pickford
Everton
Dean Henderson
Manchester United
Sam Johnstone
West Bromwich Albion
OBROŃCY
Nazwa
Klub
Kyle Walker
Manchester City
Ben Chilwell
Chelsea
Conor Coady
Wolverhampton Wanderers
Tyrone Mings
Aston Villa
Kieran Trippier
Atlético Madrid
Harry Maguire
Manchester United
John Stones
Manchester City
Luke Shaw
Manchester United
Trent Alexander-Arnold
Liverpool
Reece James
Chelsea
POMOCNICY
Nazwa
Klub
Declan Rice
West Ham United
Jude Bellingham
Borussia Dortmund
Bukayo Saka
Arsenal
Phil Foden
Manchester City
Mason Mount
Chelsea
Jadon Sancho
Borussia Dortmund
Kalvin Phillips
Leeds United
Jordan Henderson
Liverpool
Jack Grealish
Aston Villa
NAPASTNICY
Nazwa
Klub
Harry Kane (c)
Tottenham Hotspur
Dominic Calvert-Lewin
Everton
Marcus Rashford
Manchester United
Raheem Sterling
Manchester City